Adwentyzm - mity i fakty

  • Increase font size
  • Default font size
  • Decrease font size

Cezaropapizm, czyli papież urzędnikiem w ręku cesarza

Email Drukuj PDF
Adwentyzm bardzo mocno akcentuje to, iż w roku 538 papież mógł w pełni korzystać z prawa o prymacie biskupstwa rzymskiego nadanego mu przez Justyniana. Swoją drogą we wcześniejszych artykułach wykazałem, że prawo to (Nowela 131) pochodzi z roku 545. Czy faktycznie papież mógł stanąć ponad cesarzem po roku 538, kiedy to - według adwentyzmu - rozpoczęła się 1260-letnia supremacja papieska? Chcąc odpowiedzieć na to pytanie, musimy przyjrzeć się pojęciu, które przez historyków określone zostało jako cezaropapizm. Niech przemówią fakty.

W niniejszym opracowaniu zapoznam czytelnika z tym, czym jest cezaropapizm, albowiem wiedza ta jest konieczna, aby zrozumieć pojmowanie władzy przez cesarzy, którzy panowali na pograniczu epok: starożytności i średniowiecza, i jak w tym wszystkim kształtowała się władza papiestwa. W pracy tej prezentuję różne materiały źródłowe, które dotykają kwestii cezaropapizmu. Zacznijmy od fragmentu z książki Justynian i Imperium Bizantyńskie [pogrubienia i podkreślenia moje]:
 

James Allan Evans, Justynian i Imperium Bizantyńskie, Bellona, Warszawa, 2008

Justynian jako cesarz rościł sobie pretensje do definiowania doktryny chrześcijańskiej (był to cezaropapizm, czyli uzurpowanie sobie przez cesarza prawa papieskiego do decydowania o doktrynie religijnej). [1]
 
Poniżej przedstawiam fragmenty wypowiedzi profesorów: Michała Pietrzaka oraz Artura Mezglewskiego, które zostały dołączone do zdefiniowania określenia cezaropapizmu przez encyklopedię Wikipedia [2] [pogrubienia moje]:

Religia w Cesarstwie Rzymskim była narzędziem politycznym, służącym do utrzymania jedności państwa (kult cesarza wspólny dla wszystkich ludów Imperium). Toteż gdy za sprawą dekretu cesarza Teodozjusza Wielkiego w 380 roku chrześcijaństwo stało się religią oficjalną [Artur Mezglewski, Prawo Wyznaniowe, s. 14, Wydawnictwo C. H. Beck, Warszawa, 2008 za: http://pl.wikipedia.org/wiki/Cezaropapizm], to ono zaczęło pełnić podobną rolę w państwie. Władza cesarska, dążąc do podporządkowania sobie kościoła, rozstrzygała spory dogmatyczne, brała udział w obsadzie stanowisk kościelnych, karała za odstępstwo od chrześcijaństwa. Cesarz był najwyższą władzą zarówno świecką, jak i duchowną. Przez to kościół został włączony w struktury państwa i stał się jednym z instrumentów sprawowania władzy [Michał Pietrzak, Prawo wyznaniowe, s. 52-53, Wydawnictwo Prawnicze LexisNexis, Warszawa, 2003 oraz Artur Mezglewski, Prawo Wyznaniowe, s. 14-15, Wydawnictwo C. H. Beck, Warszawa, 2008 za: http://pl.wikipedia.org/wiki/Cezaropapizm]. System ten przetrwał aż do upadku Cesarstwa Wschodniorzymskiego w roku 1453.
 


Kolejną pozycją, jaką prezentuję, jest klasyka Historia Kościoła Umińskiego:
 

Józef Umiński, Historia Kościoła tom I, s. 210, Wydawnictwo Diecezjalne św. Krzyża, Opole, 1959

Cesarz Justynian I (527-565), mimo wybitnie cezaropapistycznych skłonności swoich stara się być prawowiernym (...) [3]

W książce Prawdziwe dzieje papieży czytamy [pogrubienia moje]:
 

Jean Mathieu-Rosay, Prawdziwe dzieje papieży, Wydawnictwo Al Fine, Warszawa, 1995
 
W oczach Justyniana papież był tylko zachodnim patriarchą przynależącym do cesarskiego Kościoła, toteż ? jak każdy inny biskup ? musiał podporządkować się despotyzmowi imperatora dążącego do centralizacji władzy. [4]
 
Natomiast w książce Chrześcijaństwo Jan Wierusz Kowalski pisze [pogrubienia moje]:
 

Jan Wierusz Kowalski, Chrześcijaństwo, Krajowa Agencja Wydawnicza, Warszawa, 1988

Musimy jeszcze wspomnieć o innym aspekcie teokratycznej koncepcji władzy cesarskiej. Chodzi mianowicie o rozwój prac kodyfikacyjnych. Prawo cesarskie obejmowało stopniowo wszystkie dziedziny życia społecznego bez wyjątku, a więc i życie religijne. Najwyraźniej wystąpiło to w okresie panowania cesarza Justyniana (483-565). Wławił się on nie tylko wzniesieniem zadziwiającej architekturą świątyni ku czci Mądrości Bożej (Hagia Sophia) w Konstantynopolu, ale w większym stopniu ogłoszeniem w 529r. kodeksu swego imienia, a pięć lat później jeszcze znaczniejszego dzieła pt. Digesta, zawierającego wszystkie pisma wybitnych prawników rzymskich, które wraz z edyktami cesarskimi stanowiły trzon obowiązującego prawodawstwa.

Nastąpiła więc pełna kodyfikacja życia chrześcijańskiego na obszarze imperium. Pod wpływem chrześcijaństwa złagodzono wiele dawnych rzymskich przepisów, szczególnie w dziedzinie prawa rodzinnego. Aczkolwiek Justynian głosił zasadę równowagi i braterstwa wszystkich ludzi, treść niektórych praw zdaje się temu zaprzeczać. Nie ma wątpliwości, że Kodeks Justyniana uznawał wyłącznie religię chrześcijańską, pozbawiając ochrony prawnej wszystkie inne wyznania i kościoły nieprawowierne. (...)

W stosunku do hierarchii kościelnej Justynian przypisywał sobie całkowite zwierzchnictwo. Nie dopuszczał myśli, że religia mogłaby stanowić w państwie dziedzinę niezależną i oderwaną od władzy cesarza. [5]
 
Leopold von Ranke w swojej książce Dzieje papiestwa w XVI-XIX wieku również podaje ciekawe informacje na temat cezaropapizmu. W poniższej wypowiedzi von Ranke sprawozdaje o dwóch edyktach cesarskich, które ukazały się przed publikacją Kodeksu Justyniana. Proszę zwrócić na to uwagę [pogrubienia i podkreślenia moje]:


Leopold von Ranke, Dzieje papiestwa w XVI-XIX wieku, Państwowy Instytut Wydawniczy, Warszawa, 1974

Rzym był jedną z najznakomitszych siedzib apostolstwa chrześcijańskiego; tutaj oddało swą krew najwięcej męczenników, a w okresie prześladowań biskupi rzymscy zachowywali się z przykładowym wręcz męstwem: często nie tyle obejmowali po sobie urząd, ile raczej jeden po drugim wkraczali w męczeństwo i w śmierć. Później zaś cesarze uznali za rzecz pożądaną przyczynić się do umocnienia narastającego autorytetu patriarchy. W prawie, które miało decydujące znaczenie dla utrwalenia władzy chrześcijaństwa, Teodozjusz Wielki [panował od 379 do 395 - przypisek mój] przykazywał wszystkim ludom rządzonym z jego łaski, aby wyznawały tę samą wiarę, którą Rzymianom objawił święty Piotr. Walentynian III [panował od 425 do 455 - przypisek mój] zakazał biskupom ? zarówno w Galii, jak i w innych prowincjach ? odstępowania od dotychczasowych obyczajów, jeśli nie zezwoli im na to ów wielebny i czcigodny mąż, jakim jest papież świętego miasta. Tak zatem potęga biskupa rzymskiego wzrastała pod ochroną samego cesarza. Ale właśnie te stosunki polityczne zawierały w sobie także pewne ograniczenie owej potęgi. Ów prymat powszechny mógłby bowiem utrwalić się wówczas, gdyby istniał tylko jeden jedyny cesarz: lecz na zawadzie stanął tu właśnie podział Imperium. Cesarze wschodni, którzy tak zazdrośnie strzegli swych prerogatyw kościelnych, w żaden sposób nie mogli sprzyjać rozprzestrzenianiu się na podległych im terenach władzy zachodniego patriarchy. Również i pod tym względem ustrój Kościoła odpowiadał zatem ustrojowi Imperium. [6]
 
Christopher Dawson w książce Formowanie się chrześcijaństwa również omawia kwestię cezaropapizmu. Spójrzmy [pogrubienia podkreślenia moje]:
 

Christopher Dawson, Formowanie się chrześcijaństwa, Instytut Wydawniczy PAX, Warszawa, 1969

(...) identyfikacja porządku politycznego z porządkiem Boskim i uniwersalnego cesarstwa z uniwersalnym Kościołem stanowi właściwość kultury bizantyńskiej i nadawała władzy cesarskiej święty i teokratyczny charakter, który miał się okazać niebezpieczny dla jedności Kościoła. Rzecz nie polegała na tym, że cesarze sprzeciwiali się zasadniczo wolności Kościoła; wprost przeciwnie, jak wyjaśnia imperator Justynian w swym starannie zredagowanym oświadczeniu, stanowiącym przedmowę do jego Szóstej Noweli (535r.), do funkcji cesarza należało utrzymywanie harmonii między tymi dwiema siłami oraz stosowne przestrzeganie dogmatów i kanonów Kościoła ortodoksyjnego. Ale to zainteresowanie cesarzy sprawą religijnej jedności prowadziło ich do wdawania się w każdą teologiczną kontrowersję przez narzucanie oficjalnego rozwiązania, które wprowadzali potem w życie w drodze biurokratycznego działania.

(...) papiestwo nie utożsamiało się z żadną poszczególną szkołą teologiczną, lecz występowało z żądaniem, aby uznano je za arbitra Kościoła powszechnego. Tak więc interesy papiestwa pokrywały się z interesami cesarzy, jako że w obu przypadkach chodziło o utrzymanie katolickiej jedności. Nie mogło ono jednak uznać roszczeń cesarstwa do pełnienia funkcji ostatecznego sądu apelacyjnego i rozjemcy w religijnych dysputach, i niezmiennie przeciwstawiało się próbom narzucania przez cesarzy teologicznych decyzji w interesie politycznej jedności uniwersalnego imperium, ponieważ jego własne postanowienia podyktowane były zasadniczym dążeniem do zapewnienia jedności Kościoła i jedności wiary.

Tak więc od samego początku istniało ukryte przeciwieństwo między rzymskim papiestwem a bizantyńskim cezaropapizmem, a jawne wyrażenie tej opozycji opóźniała przez wiele stuleci polityczna lojalność Rzymu wobec bizantyńskiego cesarstwa oraz lojalność cesarstwa wobec wiary ortodoksyjnej. Niemniej jednak przez cały ów okres Zachód odrywał się coraz bardziej od cesarstwa pomimo chwilowego sukcesu Justyniana, który przywrócił bizantyńskie zwierzchnictwo w Italii i w północnej Afryce, i w następnym wieku rzymska tradycja niezależnej władzy apostolskiej i wolności kościelnej stała się podstawą nowego religijnego rozwoju, który ukształtował nową katolicką kulturę zachodniej Europy. [7]
 
Cytowany już wcześniej przeze mnie Jan Wierusz Kowalski pisze w tej samej książce jeszcze następujące słowa w kontekście cezaropapizmu [pogrubienia i podkreślenia moje]:

(...) papież Wigiliusz [pontyfikat od 537 do 555r. - dopisek mój] był uważany za urzędnika cesarza Justyniana. Władca ten ? o którym pochlebcy mówili: ?Niższym jest tylko od Boga i zaraz po nim następuje? ? cezaropapizm doprowadził do szczytu. Uważał się za głowę chrześcijaństwa na całym świecie i wydawał państwowe dekrety dotyczące spraw ściśle religijnych, a nawet subtelnych kwestii dogmatycznych. [8]
 
Warto dodać w tym miejscu informację na temat wspomnianego wyżej przez Kowalskiego papieża Wigiliusza. Otóż według książki Jana Grodzickiego wydanej przez oficjalne wydawnictwo Kościoła Adwentystów Dnia Siódmego "Znaki Czasu" Kościół dogmatów i tradycji papież Wigiliusz rozpoczął swój pontyfikat - cytuję autora - "w pamiętnym roku 538 po Chr.". [9] Jest to nieprawda. Papież Wigiliusz rozpoczął swój pontyfikat 29 marca 537 roku. [10]
Sięgnijmy teraz po inną pozycję, tym razem autorstwa Szczepana Włodarskiego (autora wiele razy przywoływanego przez Jana Grodzickiego w jego książce Kościół dogmatów i tradycji) [pogrubienia i podkreślenia moje]:
 

Szczepan Włodarski, Historia papiestwa, Wydawnictwo Literatury Religijnej, Warszawa, 1964

Na żądanie cesarza Justyniana papież Pelagiusz [pontyfikat od 556 do 561r. - dopisek mój] wprowadził zwyczaj składania Wyznania Wiary przez każdego papieża tuż po elekcji a przed intronizacją. Papieskie Wyznanie Wiary odbierali legaci cesarscy i przysyłali cesarzowi wniosek o zatwierdzenie wyboru. Papież nie zatwierdzony nie był papieżem w oczach Kościoła Wschodniego. [11]

Przy omawianiu pontyfikatu papieża Pelagiusza Rudolf Fischer-Wollpert w książce Leksykon papieży pisze następujące słowa [pogrubienie moje]:


Rudolf Fischer-Wollpert, Leksykon papieży, Wydawnictwo ZNAK, Kraków, 1990

Począwszy od tego papieża każdy nowo wybrany zobowiązany był przed wyświęceniem uzyskać zgodę cesarza w Konstantynopolu; spowodowało to, że papiestwo znalazło się całkowicie w sferze wpływów cesarza wschodniorzymskiego; papież był niejako jedynie ?patriarchą Zachodu? i w ten sposób zaszeregowany do Kościoła państwowego Wschodu. [12]
 
Natomiast przy opisie pontyfikatu papieża Jana III (pontyfikat od 561 do 574r.) Fischer-Wollpert pisze [pogrubienie moje]:
 
Cesarz Bizancjum sprawował w tamtej epoce niemal nieograniczoną władzę nad Kościołem; nikt bez jego zezwolenia nie mógł zostać papieżem i cesarze uważali Rzym za jeden z patriarchatów. [13]
 
Szczepan Włodarski w swojej książce Zarys dziejów papiestwa tak oto podsumowuje w jaki sposób papiestwo miało związane ręce jeżeli chodzi o autonomię w trzech okresach historycznych [pogrubienia i podkreślenia moje]:


Szczepan Włodarski, Zarys dziejów papiestwa, Wydawnictwo Literatury Religijnej, Warszawa, 1961
 
Następnego biskupa, Jana III (562-575) wybrało stronnictwo niechętne Grekom, dlatego Justynian nie chciał go zatwierdzić. Gdy już dochodziło do wybuchu poważnego konfliktu między papieżem a cesarzem, Justynian umiera, a sytuacja polityczno-kościelna w Italii ulega całkowitej zmianie. Dla papiestwa było to wydarzenie radosne. Do najazdów Herulów patriarcha rzymski podlegał cesarzowi rzymskiemu, od Herulów do najazdu Greków papieże byli na usługach germańskich wodzów, za rządów Justyniana są jego urzędnikami, a obecnie będą mogli wreszcie rządzić sami. Wprawdzie do utworzenia samodzielnego państwa jeszcze daleko, lecz z górą przez 100 lat na terenie całej Italii nie będzie praktycznie żadnej władzy państwowej, więc papieże będą się starali tę władzę zastąpić. [14]
 

Niemożliwym jest udowodnienie rozpoczęcia supremacji papieskiej w roku 538. Jak wykazałem w niniejszej pracy, papiestwo nie posiadało własnej autonomii podczas panowania cesarza Justyniana. Było ono traktowane odgórnie ze strony Konstantynopola. Nowela 131, która pochodzi z roku 545 i którą omówiłem we wcześniejszych moich opracowaniach, w sposób praktyczny a nawet teoretyczny niczego nie rozwiązywała. Każdy wybór papieża był zatwierdzany przez cesarza bizantyńskiego, zatem mówienie o jakiejkolwiek swobodzie papiestwa do uprawiania własnej polityki, niezależnej od Wschodu, po roku 538 jest nie na miejscu.
 
Adam Gołębiewski
info@jeszcze7000.org

PS W swojej biblioteczce posiadam wszystkie pozycje książkowe, jakie wymieniam poniżej. Jeżeli ktoś z czytelników chciałby się z nimi bliżej zapoznać, proszę o kontakt.


Przypisy:

[1] James Allan Evans, Justynian i Imperium Bizantyńskie, s. 28-29, Bellona, Warszawa, 2008
[2] http://pl.wikipedia.org/wiki/Cezaropapizm
[3] Józef Umiński, Historia Kościoła tom I, s. 210, Wydawnictwo Diecezjalne św. Krzyża, Opole, 1959
[4] Jean Mathieu-Rosay, Prawdziwe dzieje papieży, s. 96, Wydawnictwo Al Fine, Warszawa, 1995
[5] Jan Wierusz Kowalski, Chrześcijaństwo, s. 77, Krajowa Agencja Wydawnicza, Warszawa, 1988
[6] Leopold von Ranke, Dzieje papiestwa w XVI-XIX wieku tom I, s. 45, Państwowy Instytut Wydawniczy, Warszawa, 1974
[7] Christopher Dawson, Formowanie się chrześcijaństwa, s. 121-123, Instytut Wydawniczy PAX, Warszawa, 1969
[8] Jan Wierusz Kowalski, Chrześcijaństwo, s. 25, Krajowa Agencja Wydawnicza, Warszawa, 1988
[9] Jan Grodzicki, Kościół dogmatów i tradycji, s. 306, Chrześcijański Instytut Wydawniczy "Znaki Czasu", Warszawa, 2000
[10] http://www.newadvent.org/cathen/15427b.htm
[11] Szczepan Włodarski, Historia papiestwa, s. 123, Wydawnictwo Literatury Religijnej, Warszawa, 1964
[12] Rudolf Fischer-Wollpert, Leksykon papieży, s. 36-37, Wydawnictwo ZNAK, Kraków, 1990
[13] Rudolf Fischer-Wollpert, Leksykon papieży, s. 37, Wydawnictwo ZNAK, Kraków, 1990
[14] Szczepan Włodarski, Zarys dziejów papiestwa, s. 26, Wydawnictwo Literatury Religijnej, Warszawa, 1961


A oto inne pozycje, w których czytelnik znajdzie potwierdzenie uprawiania przez cesarza Justyniana cezaropapizmu. Informuję ponadto, że wszystkie poniższe książki posiadam w swojej biblioteczce i jestem w stanie ich pełną treść przedstawić czytelnikowi na jego prośbę.

- Boak Arthur Edward Romilly, A History of Rome to 565 A.D., s. 388-390, The Macmillan Company, New York, 1921
- Milman Henry Hart, History of Latin Christianity vol.1, s. 476, 483, W.J. Widdleton, New York, 1870
- Bemont Charles and Monod, Medieval Europe, s. 119-120, Henry Holt and Company, New York, 1902
- Bury John Bagnell, A History of the Later Roman Empire vol.II, s. 1-10, 297, Macmillan and Co., London, 1889
- Bury John Bagnell, Christian Roman Empire and the Foundation of the Teutonic Kingdoms. Cambridge Medieval History vol.1, s. 487-488, The Macmillan Company, New York, 1911
- Diehl Charles, Justinian's Government [w.] Bury John Bagnell, Cambridge Medieval History vol.II, s. 43-44, The Macmillan Company, New York, 1913
- Rahner Hugo, Kościół i państwo we wczesnym chrześcijaństwie, s. 181, Instytut Wydawniczy PAX, Warszawa, 1986








Poprawiony: niedziela, 14 lipca 2013 18:59  

Jeśli pragniesz być informowany na bieżąco

o nowościach, jakie pojawiają się na tej stronie,

wyślij email na adres: info@jeszcze7000.org

o treści "subskrypcja".